Witam Was!
W temacie siedzę krótko, bo zaledwie miesiąc. Do tego miałem ostatnio masę komplikacji, między innymi kobitkę w szpitalu, więc musiałem się nią trochę zaopiekować. Teraz, kiedy już się trochę sytuacja uspokoiła; mogę zaprezentować Wam, to co udało mi się skolekcjonować, że tak to ujmę. Czytając tematy na WMASG natknąłem się na repliki dla początkujących. Ktoś polecał replikę do 200 zł, więc z ciekawości chciałem się zapoznać z tą repliką. Po nazwie od razu skojarzyłem, że to moja miłość z pewnej gry (L4D2), więc zacząłem czytać dalej i dalej. W końcu okazało się, że replika strzela aż trzema kulkami naraz z trzech osobnych luf! Poszperałem jak z awaryjnością itd. okazało się, że repliki te są całkiem dobrze wykonane, metalowe części, nawet hop up mają! Także poszukiwania zakończyłem na sklepie w którym ta strzelba się znajdowała. Bez namysłu kliknąłem kup teraz, bo oferta ograniczona była. Zaopatrzyłem się również w cztery magazynki do niej, dokładnie shellsy. Przyzwoicie wykonane. Ładowane jedynie z szybkoładowarki.
Przejdźmy do sedna tematu. Replika przychodzi w wielgachnym opakowaniu:

W środku znajdujemy:
-replikę -zawieszenie -szybkoładowarkę -jeden magazynek o pojemności 30 kulek, wystarczający na oddanie 10 strzałów. -byle jakie kulki, które poszły w piec. -wycior -instrukcje obsługi

Pierwsze wrażenie zaraz po wyjęciu repliki jest mega pozytywne. Lufa zewnętrzna metalowa, system przeładowania wykonany z przyjemnego w dotyku plastiku obłożonego jakby gumą. Kolba i body plastikowe, ale mocne i dobrze wykonane. Waga repliki, to około 2,200. Po dokładnych oględzinach prezentuje się w następujący sposób:
-wejście na shellsa:

-wejście zamknięte:

Lufa, a właściwie trzy lufy:

Replika w całości:

Co do funkcjonowania owej repliki, to zastrzeżeń nie mam. Najlepiej spisuje się na kulkach 0,25 Guarder. Testowałem 0,20, 0,23, 0,25, 0,28 i na Guarderach 0,25 najlepiej strzela. To znaczy, że tor lotu jest optymalny, zasięg, w którym coś można zdziałać, to około 30/35 metrów, maksymalny nie wiem ile jest, ale testowałem na odległości 45 metrów, czyli całe podwórko i trafiłem dwiema kulkami. Tutaj mały test. Każda tarcza odpowiada jednemu wystrzelanemu shellsowi. Czyli 30 kulek. Kolejno od lewej do prawej: 15 metrów, 20 metrów, 30 metrów, 45/50 metrów.

Jeżeli miałbym około 200 zł na replikę, chęć przyswojenia czegoś większego niż pistolet, to wybrałbym na pewno tą replikę. Jak tylko będzie strzelanka gdzieś w terenie zurbanizowanym, to chętnie ją przetestuję.
|