Witam.

Odkupiłem od kolegi DaNgeR'a G36C firmy JG. Postrzelałem, pobawiłem się i przyszedł czas na małe dopieszczenie, bo już od pierwszej chwili zauważyłem, że karabin ma dziwny selektor ognia, który nie "pstryka" przy zmianie trybu. Później strzelając do tarczy odkryłem, że kulki dziwnie znosi, pobawiłem się trochę hop upem, później poczytałem trochę i tak o to przyszedł czas na delikatny tuning raczej sprawnościowy, bo nie zamierzam tuningować repliki mocowo. Wystarczy 350/70FPSów.
Więc tak, zakupiłem w pierwszej kolejności gumkę hop up, aby usprawnić szczelność komory. Gumka G&G zielona, silikonowa. Dotarła do mnie wraz z dystanserem typu H. Była to moja pierwsza próba podjęcia "tuningu" tej repliki i co ważniejsze, udała się. Mimo tego, że proces dość banalny, to jednak cieszę się z efektów.
W następnej kolejności zabieram się za wymianę lufy precyzyjnej (firmy Systema) o standardowej długości 247mm, lub też wezmę dłuższą 285 (zamaskuję ją tłumikiem 4 komorowym 30x150mm), jednak nie wiem czy to jest opcja lepsza ze względu na to, że G36C jest bronią raczej kompaktową, a jej przedłużenie może ten efekt zepsuć.
Tak jak już pisałem nie zamierzam iść w moc repliki, ale w jej jak najdłuższe i bezawaryjne działanie, więc następnymi rzeczami które pójdą do wymiany to sprężyna o niejednostajnym skoku Guarder SP110 (10% mocniejsza od tej standardowej montowanej seryjnie).
Oczywiście dopełnię wszystkie te elementy łożyskami kulkowymi 6mm, poliwęglanowym tłokiem z metalowymi ząbkami, prowadnicą do sprężyny, zastanawiałem się również nad wymianą cylindrów, jednak nie wiem czy to się opłaca ze względu na to, że replika nie będzie mocna, więc raczej oryginalne muszą wytrzymać, następnie zabieram się za wymianę dyszy na uszczelnioną, popychasz jakimś cudem dostałem gratis przy zamawianiu kulek, więc też zostanie podmieniony.
Kolejną rzeczą będzie płytka selektora i chyba całkiem nowy selektor, gdyż ten w ogóle nie wydaje tego charakterystycznego dźwięku przy zmianie trybu ognia. A to może się źle skończyć.
Okablowanie zmienione prawie, jednak czekam na kilka części, które to wszystko połączą ze sobą.
Jedną z ważniejszych rzeczy, które jeszcze będę zmieniał to bateria. Właściwie to dotarła do mnie już wczoraj, jednak nie montuję jej ze względu na części, które mogą po prostu wystrzelić bo nie wytrzymają napięcia, a przynajmniej tak mi się wydaje. Bateria to lipol 2200 mAh 11,1 z rozładowaniem 25C firmy Turnigy. Uzupełniłem ten zestaw ładowarką mikroprocesorową Imax B6.

Tyle z tuningu mechanicznego czas na tuning wizualny, a właściwie kilka przydatnych bajerów.

Więc tak replika wyglądała na początku:



Tak wygląda obecnie:



Latarka "domowa", ale przydatna, ostatnio się o tym przekonaliśmy w piwnicy..
Kolimator całkiem przydatna rzecz. Eotech 552, oczywiście replika, oryginalny ciut droższy :D.
I rączka, która oryginalnie w wersji ostrej występuje.
Do tego dokupiłem jeden magazynek hc, ale stwierdzam, że jest to wielki błąd. Najlepszym rozwiązaniem jest rc, ze względu na to, że i tak 470 kulek w akcji się nie wystrzela, tym bardziej, że jestem początkujący więc najpierw trzeba potrenować.

Jest rzecz, która mnie strasznie drażni w tej replice. Mianowicie "barwy" na jakie została potraktowana. Nie wiem czym to można zmyć, próbowałem rozpuszczalnikiem, spirytusem (ale tylko trochę bo szkoda), zmywaczem do paznokci i nic. Ktoś ma jakiś ciekawy pomysł, żeby się tego pozbyć i nie uszkodzić plastikowego body repliki?